Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
hah, widze ze kolejna smieszna sprawa w DW. Ludzie 3 promile? Nie ważne czy przejechał go policjant czy cywil i tak byłaby wina pieszego. Sam bylem kiedys swiadkiem sytuacji jak kobieta dachowała bo facet idacy poboczem w stanie mocno wskazujacym stwierdzil ze wykona manewr skretu zaraz przed jej maska. Pić trzeba umieć jak mowi stare indiańskie przysłowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miejscem wypadku była JEZDNIA gdzie pieszy nie mógł był się znajdować !!! Po jezdni-jak mówi nazwa-jeżdżą pojazdy natomiast osoby piesze chodzą chodnikiem a gdy takowego nie ma to MUSZĄ chodzić POBOCZEM drogi. Mogą znajdować się na jezdni w określonych warunkach np przechodząc ją lub warunkowo korzystać z niej gdy brak jest utwardzonego pobocza-pamiętając o tym,że widząc nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd-ustępują mu schodząc na chwilę na pobocze. Po to należy chodzić lewą stroną drogi by widzieć jadący z naprzeciwka pojazd!!! To jest bardzo proste dla każdego kto posiada prawo jazdy lub dba o swoje bezpieczeństwo i życie. Czytajcie Prawo o ruchu drogowym a nie słuchajcie tego co powiedział świadek wujka żony brat rodzony z jednej wioski pochodzący. Napewno ten nadkomisarz-technik kryminalistyki -widział już niejeden śmiertelny wypadek i ma wyobraźnię. Nikt nie może posądzić go i umyślność najechania na pieszego bo wszyscy kierujący widząc nawet kota przebiegającego jezdnię odruchowo hamują !!! Dla rodziny jest to napewno ból i strata ale dla kierującego to też tragedia na całe życie. Wiem bo też to przeżyłem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JU napisał:
Zgadzam się z dzielnicowym. Poza tym gdyby to był zwykły szary człowiek już by siedział, o natychmiastowym odzyskaniu auta nie byłoby mowy. Policyjne parkingi też muszą na jeleniach zarobić. I tu znowu policjant, sory, nadkomisarz cacy: trzeźwy, pewnie jechał z dozwoloną prędkością- wina pieszego.A guzik prawda - Powtórka z Zielonej Góry. Najważniejsze były promile kibica!
Wiesz, może jechał i gadał przez telefon i coś mu po prostu uciekło,i tu się kłania tzw.brak podzielności uwagi,ale takie sprawy zawsze pozostają wewnątrz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałem kiedyś "stłuczkę" z policjantem ze Świdnika na wylocie z Lublina.Twierdził że musiał hamować po patyk na poboczu drogi stwarzał zagrożenie,sam zapie...ł i nagle przyhamował.Oczywiście panowie policjanci już przed przyjazdem wiedzieli co i jak,bo pan policjant jeszcze nie wysiadł z samochodu a już telefon się grzał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dlatego łachy nikt wam nie ufa i plują na was !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbyslew napisał:
miejscem wypadku była JEZDNIA gdzie pieszy nie mógł był się znajdować !!! Po jezdni-jak mówi nazwa-jeżdżą pojazdy natomiast osoby piesze chodzą chodnikiem a gdy takowego nie ma to MUSZĄ chodzić POBOCZEM drogi. Mogą znajdować się na jezdni w określonych warunkach np przechodząc ją lub warunkowo korzystać z niej gdy brak jest utwardzonego pobocza-pamiętając o tym,że widząc nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd-ustępują mu schodząc na chwilę na pobocze. Po to należy chodzić lewą stroną drogi by widzieć jadący z naprzeciwka pojazd!!! To jest bardzo proste dla każdego kto posiada prawo jazdy lub dba o swoje bezpieczeństwo i życie. Czytajcie Prawo o ruchu drogowym a nie słuchajcie tego co powiedział świadek wujka żony brat rodzony z jednej wioski pochodzący. Napewno ten nadkomisarz-technik kryminalistyki -widział już niejeden śmiertelny wypadek i ma wyobraźnię. Nikt nie może posądzić go i umyślność najechania na pieszego bo wszyscy kierujący widząc nawet kota przebiegającego jezdnię odruchowo hamują !!! Dla rodziny jest to napewno ból i strata ale dla kierującego to też tragedia na całe życie. Wiem bo też to przeżyłem.
CYCU-jest setki dróg w tym kraju gdzie nie ma tzw.POBOCZA a o CHODNIKU możesz tylko pomarzyć.Są za to FOTORADARY na POBOCZU koło których już ciężko się przecisnąć. Tak dzisiejsza władza dba o bezpieczeństwo na drogach. JAK KTOŚ NIE MA PRAWA JAZDY I NIE JEST TAK OŚWIECONY JAK TY ,TO ZNACZY ŻE TRZEBA GO CIĄĆ NA DRODZE BO NIE UMIE SIĘ TAK ZACHOWAĆ JAK TY ????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rafcio ANtykomuch napisał:
Miałem kiedyś "stłuczkę" z policjantem ze Świdnika na wylocie z Lublina.Twierdził że musiał hamować po patyk na poboczu drogi stwarzał zagrożenie,sam zapie...ł i nagle przyhamował.Oczywiście panowie policjanci już przed przyjazdem wiedzieli co i jak,bo pan policjant jeszcze nie wysiadł z samochodu a już telefon się grzał.
miałeś stłuczkę z policjantem czy jego pojazdem? Pewnie on zahamował a Ty nie zdążyłeś i w niego wjechałeś. I oczywiście uznany zostałeś winnym-nie dziwne. Gdybyś wjechał w kominiarza to pewnie on byłby winnym ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Winny jest kierowca. Gdyby nie przekroczył prędkości pieszy by żył. Nie ma znaczenia, że pieszy był pijany. Wielu policjantów, prokuratorów, sędziów i adwokatów (i ich rodziny też) jeździ po alkoholu i rzadko kiedy ponoszą za to karę. W tym wypadku zwalą wszystko na zabitego. Nie żyje, więc nie może się bronić. Rodzinę czeka długotrwała udręka sądowa z tą mafią!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
CYCU-jest setki dróg w tym kraju gdzie nie ma tzw.POBOCZA a o CHODNIKU możesz tylko pomarzyć.Są za to FOTORADARY na POBOCZU koło których już ciężko się przecisnąć. Tak dzisiejsza władza dba o bezpieczeństwo na drogach. JAK KTOŚ NIE MA PRAWA JAZDY I NIE JEST TAK OŚWIECONY JAK TY ,TO ZNACZY ŻE TRZEBA GO CIĄĆ NA DRODZE BO NIE UMIE SIĘ TAK ZACHOWAĆ JAK TY ????
pewnie nie masz pojazdu i nie wiesz jak trudno zauważyć kogoś nocą na jezdni by zawczasu zahamować.O tym że należy chodzić lewą stroną jezdni nie wiesz pewnie tylko ty-bo tamten szedł lewą stroną.Ja nie widziałem jezdni bez pobocza -może jest w twojej wiosce-napisz gdzie mieszkasz-pewnie tam i nie ma asfaltu,bo wszedzie gdzie on jest-są i pobocza. Potrafisz obrażać innych,nie jesteś oświecony,nie masz prawa jazdy ani swojego domu,masz kota-pewnie jesteś z PiSu-jak Jarek-i jesteś obrazonu na Po za fotoradary. Dość,idż już na Gimbusa i do szkoły matole.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbyslew napisał:
miałeś stłuczkę z policjantem czy jego pojazdem? Pewnie on zahamował a Ty nie zdążyłeś i w niego wjechałeś. I oczywiście uznany zostałeś winnym-nie dziwne. Gdybyś wjechał w kominiarza to pewnie on byłby winnym ?
Bądż JASIU pewny że gdyby kominiarz gwałtownie zahamował a wjechał w niego policjant,to winien w tym przypadku byłby kominiarz bo gwałtownie zahamował.Znane są takie przypadki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bywalec napisał:
Winny jest kierowca. Gdyby nie przekroczył prędkości pieszy by żył. Nie ma znaczenia, że pieszy był pijany. Wielu policjantów, prokuratorów, sędziów i adwokatów (i ich rodziny też) jeździ po alkoholu i rzadko kiedy ponoszą za to karę. W tym wypadku zwalą wszystko na zabitego. Nie żyje, więc nie może się bronić. Rodzinę czeka długotrwała udręka sądowa z tą mafią!
bywalcu-sprawdziłeś prędkość pojazdu że wypowiadasz takie mądre sądy? Czy zataczający się po jezdni pieszy może zagrażać bezpieczeństwu? Czy nietrzeźwa osoba zachowuje się normalnie czy może zataczać się? Czy zdarzenie miało miejsce na poboczu gdzie być powinien pieszy czy na jezdni którą jeżdżą pojazdy? Czy ma dla ciebie znaczenie w tym przypadku to,że w Afryce biją murzynów że piszesz o kierujących po alkoholu sędziach a wyrok wydajesz na kierującego trzeźwego policjanta? Idź już do szkoły bo się spóźnisz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zawsze swój swojego krył i tak będzie i tym razem. Proponuję zaprzyjaznic sie z Palikotem lub Muchą to wtedy nikt nie pozwoli aby święta krowa (Policja) w takich przypadkach była bezkarna. oczywiście proponuje do renomowanej firmy zajmująca się odszkodowaniami za śmierć bliskich się zgłosić i o postępach pisać do gazet, radia i telewizji. Może to pomoże a przynajmniej nie zaszkdzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbyslew napisał:
pewnie nie masz pojazdu i nie wiesz jak trudno zauważyć kogoś nocą na jezdni by zawczasu zahamować.O tym że należy chodzić lewą stroną jezdni nie wiesz pewnie tylko ty-bo tamten szedł lewą stroną.Ja nie widziałem jezdni bez pobocza -może jest w twojej wiosce-napisz gdzie mieszkasz-pewnie tam i nie ma asfaltu,bo wszedzie gdzie on jest-są i pobocza. Potrafisz obrażać innych,nie jesteś oświecony,nie masz prawa jazdy ani swojego domu,masz kota-pewnie jesteś z PiSu-jak Jarek-i jesteś obrazonu na Po za fotoradary. Dość,idż już na Gimbusa i do szkoły matole.
Krótko żyjesz CZERWONY BUCU i mało jeszcze widżiłeś,wracaj do cycka do mamusi.Nie mieszaj CIULU do tego polityki bo ta nie ma nic z tym wspólnego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzielnicowy napisał:
Bądż JASIU pewny że gdyby kominiarz gwałtownie zahamował a wjechał w niego policjant,to winien w tym przypadku byłby kominiarz bo gwałtownie zahamował.Znane są takie przypadki.
bo musisz wiedzieć jako Dzielnicowy, że prawo zabrania tamowania i utrudniania ruchu i takie bezpodstawne hamowanie też niekiedy bywa karalne.Tylko pokaż mi idiotę który celowo hamuje by w niego kto wjechał i mu uszkodził auto.Pewnie nie wiesz jak długo się naprawia auto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbyslew napisał:
pewnie nie masz pojazdu i nie wiesz jak trudno zauważyć kogoś nocą na jezdni by zawczasu zahamować.O tym że należy chodzić lewą stroną jezdni nie wiesz pewnie tylko ty-bo tamten szedł lewą stroną.Ja nie widziałem jezdni bez pobocza -może jest w twojej wiosce-napisz gdzie mieszkasz-pewnie tam i nie ma asfaltu,bo wszedzie gdzie on jest-są i pobocza. Potrafisz obrażać innych,nie jesteś oświecony,nie masz prawa jazdy ani swojego domu,masz kota-pewnie jesteś z PiSu-jak Jarek-i jesteś obrazonu na Po za fotoradary. Dość,idż już na Gimbusa i do szkoły matole.
Idąc MATOLE twoim tokiem rozumowania to można każdego ciąć na drodze kto nie jest na chodniku ,poboczu lub nie jest z platformy.Zmień DILERA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Krótko żyjesz CZERWONY BUCU i mało jeszcze widżiłeś,wracaj do cycka do mamusi.Nie mieszaj CIULU do tego polityki bo ta nie ma nic z tym wspólnego.
no teraz to już mam pewność że jesteś z PiSu gamoniu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Idąc MATOLE twoim tokiem rozumowania to można każdego ciąć na drodze kto nie jest na chodniku ,poboczu lub nie jest z platformy.Zmień DILERA.
Gościu po twoich wypocinach Cię poznać mimo ze piszesz anonimowo- mocno ograniczone sa nawet twoje wyzwiska. Więc znowy wyjeżdżasz do ludzi z tym swoim MATOLE, sam jestes MATOŁEM. Ludzie ! poza nieprawidłościami takimi jak zabezpieczenie samochodu, w artykule nie ma żadnych dowodów winy policjanta Moj ojciec tez jechał kiedys powoli bo była mgła, wiec 20/30 na godzinę poniwaz to było poza miastem wiec widoczność praktycznie zerowa, a tu nagle 10 metrów przed maska ( samochod terenowy) pojawia sie nie wiedzieć skad PIJACZYNA. W takich przypadkach mówi się - PIJAK SIE BUDZI W NIEBIE A TY W PIERDLU. I oby nikomu z Was taka sytuacja się nie przydażyła bo policjant szybko nie musiał jechać , wystarczy 70 km/h- 50km/h , zbieg nieszczęśliwych okoliczności i tragedia gotowa. 3 PROMILE, LUDZIE 3 PORMILE- człowiek nie kontroluje tego co robi przy takich wynikach, pewnie wtargnął na jezdnie. A ludzie... hmm, ludzie mówią rózne rzeczy... ale to już inna bajka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbyslew napisał:
bo musisz wiedzieć jako Dzielnicowy, że prawo zabrania tamowania i utrudniania ruchu i takie bezpodstawne hamowanie też niekiedy bywa karalne.Tylko pokaż mi idiotę który celowo hamuje by w niego kto wjechał i mu uszkodził auto.Pewnie nie wiesz jak długo się naprawia auto.
Widać że bardzo mało jeżdzisz i bardzo mało masz doświadczenia,dzisiaj wystarczy abyś krzywo spojrzał na któregoś kierowcę lub zadługo jechał lewym pasem a już możesz nabyć takiego nowego doświadczenia jak opisują powyżej,a co do auta to ludzie róznymi PARCHAMI jeżdzą i tylko się podstawiają, tak ze bądż ostrożny synu za kółkiem.Parchów się nie naprawia,kupuje się następnego. hej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja@ napisał:
Gościu po twoich wypocinach Cię poznać mimo ze piszesz anonimowo- mocno ograniczone sa nawet twoje wyzwiska. Więc znowy wyjeżdżasz do ludzi z tym swoim MATOLE, sam jestes MATOŁEM. Ludzie ! poza nieprawidłościami takimi jak zabezpieczenie samochodu, w artykule nie ma żadnych dowodów winy policjanta Moj ojciec tez jechał kiedys powoli bo była mgła, wiec 20/30 na godzinę poniwaz to było poza miastem wiec widoczność praktycznie zerowa, a tu nagle 10 metrów przed maska ( samochod terenowy) pojawia sie nie wiedzieć skad PIJACZYNA. W takich przypadkach mówi się - PIJAK SIE BUDZI W NIEBIE A TY W PIERDLU. I oby nikomu z Was taka sytuacja się nie przydażyła bo policjant szybko nie musiał jechać , wystarczy 70 km/h- 50km/h , zbieg nieszczęśliwych okoliczności i tragedia gotowa. 3 PROMILE, LUDZIE 3 PORMILE- człowiek nie kontroluje tego co robi przy takich wynikach, pewnie wtargnął na jezdnie. A ludzie... hmm, ludzie mówią rózne rzeczy... ale to już inna bajka.
Piszesz ze twój ojciec jechał 20/30,każdy policjant[oczywiście z praktyki wiem ze mało kiedy dotyczy to policjanta] i ja tez ci powiem ze jechał w takim razie za szybko,powinien jechać 10/15 lub mniej .Inaczej mówiąc powinien jechać z predkościa bezpieczna dopasowana do warunków i widoczności na drodze.Odpowiedz sobie zatem z jaka prędkością jechał twój ojciec i ten policjant co zabił tego człoewieka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
CYCU-jest setki dróg w tym kraju gdzie nie ma tzw.POBOCZA a o CHODNIKU możesz tylko pomarzyć.Są za to FOTORADARY na POBOCZU koło których już ciężko się przecisnąć. Tak dzisiejsza władza dba o bezpieczeństwo na drogach. JAK KTOŚ NIE MA PRAWA JAZDY I NIE JEST TAK OŚWIECONY JAK TY ,TO ZNACZY ŻE TRZEBA GO CIĄĆ NA DRODZE BO NIE UMIE SIĘ TAK ZACHOWAĆ JAK TY ????
Temat jest prosty, nie masz sie co sadzić.. Kolega przytomnie napisał, że powinna ów moczymorda zejść z jedzni gdy nadjeżdzał samochód a pewnie tego nie zrobił bo w przeciwnym razie do wypadku by nie doszło. Nie sądze by kierowca jechał połową auta po poboczu i zachaczył prawidłowo idącego pijusa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 6

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...